Miało być zupełnie o czym innym, ale nowojorska wytwórnia Mexican Summer w ramach walentynek sprezentowała słuchaczom bzy i szampan, czyli zapowiedź nowego albumu duetu producenckiego Alexa Halla i Emila Amosa - Lilacs & Champagne. Duet pochodzący z Portland tworzy, mówiąc prostym językiem, elektroniczne kompozycje, oparte w dużej mierze na samplach z lat 60 i 70. Jeżeli prosty język to dla kogoś za mało, cytując dziennikarzy Pitchforka mamy tu doczynienia z "evocation of Stones Throw genre-hoarding fadedness as it is of post-Syd, pre-Dark Side Pink Floyd in European-art-film-soundtrack mode." (niestety każda próba przetłumaczenia tego tworu zepsułaby efekt...)
Poniżej zapowiedź płyty, która ma się ukazać 23 kwietnia.
A żeby było bardziej muzycznie to tutaj klip z poprzedniej płyty, znów z polskim akcentem, bo w "Lilacs" wykorzystano sampel z utworu Czesława Niemena i grupy Aerolit. Trochę szkoda, że ciężko znaleźć na ten temat jakąkolwiek wzmiankę. Katalog Mexican Summer wspomina tylko o "Polish private press hippie records". Tak więc na walentynki Niemen, Freud i trochę psychodelicznie kolorowych wstawek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz